środa, 5 września 2018

kamienica

Kamienice też są dla ludzi bez względu na status własnościowy. Pokrzywdzenie lokatorów polega na niemożności wykupu za grosze i opylenia za duże pieniądze - czynsze są przez Trybunał konstytucyjny zatwierdzone - tyle że miasto dyskrecjonalnie dopłaca do czynszów - w swoich kamienicach - natomiast oddając zdewstowaną kamienicę - wymagającą milionowych nakładów - przymuszają dodatkowo właścicieli do dopłacania do czynszów zdemoralizowanyc lokatorów - zamiast objąć dopłatami i opieką tych którzy wymagają pomocy - poprzez dopłaty do czynszów - bo budynki wymagają dużych nakładów dyby raz na zawsze zrobić dobra ustawę reprywatyzacyjną może w końcu skończył by się temat a tak to jeszcze osoby którym odebrano kamienice za chwilę będą się odwoływać okaże się że wyroki Jakiego i całej komisji są nic nie warte i znowu będzie chryja , ciekawe kiedy zacznie sprawdzać pozostałe majątki w tym te które przejęła PIS i rozliczać ludzi którzy za Kaczyńskiego tym kierowaliCzyli odzyskane pieniadze poszly na pensje dla szanownej Komisji,ale ile zyskal na tym szanowny Jaki tego nikt nie potrafi okreslic.A swoja droga to p Jaki przypomina mi uciekiniera z Tworek,a jego inteligencja chyba nie przewyzsza ucznia szkoly specjalnejWarszawa nic nie straciła jeśli te domy, działki zostały zwrócone właścicielom lub ich spadkobiercom. Ludzie zostali pozbawieni swoich majątków na drodze komunistycznego bezprawia. Czyste złodziejstwo i grabież to wszystkie przypadki uwłaszczenia na majątku państwowym lub miejskim. W tym PC posła Kaczyńskiego jest liderem, Srebrna to klasyka tego kryminalnego procederu.Jaki,krotka piłka ile księża i zakonnice zabrały od panstwa za 1 zł a sprzedały obcym na hipermarkiety? I to szybko sprzedały,a ile samochodów spowadzili bez cła.A to te miliony twoje to gów.....warte ,gdyż nie masz prawa zarządzać tym i co komu się należy z tych kamienic.....Wszystko zależy od Sądu a nie reklama wyborcza.ale jeszcze trzeba wsadzić do puszki tych badanie wydajności wentylacji złodziei , co lody kręcili na kamionkach warszawskich, rozliczyć każdego szmaciarza który brał w tym udział i wyrzucił tych ludzi na bruk . Popieram - ciągnąć dalej ten wątek , po szczebelkach, aż do samej góry . Darmowa stronka z ogłoszeniami sportowymi umożliwiającymi znalezienie partnera do uprawiania sportu. Ideą jest wstanie z przed telewizora i uprawianie sportu, a motywacją jest wspólne umawianie się na bieganie, siłownie, piłkę nożną, siatkówkę czy skoki spadochronowe….. (wszystko byle nie kanapa i TV). Możliwości jest wiele jak wiele jest pomysłów. Jeśli spodobała ci się ta idea dołącz do nas za darmo, polub nas i udostępnij znajomym na facebooku.Jakos platforma przez 8 lat rzadow nie znalazla zadnego posla z Pisu ktory jest umoczony w reprewatyzacje. Jaki rozegral cala platforme w niecale 2 lata. Gdyby był chociaz cien podejzenia ze pis mial interes w reprewatyzacji to uwierz. Wyborcza, tvn, onet, polsat i inne media mowily by o tym od rana do nocy. Kazdy artykuł by sie zaczynał od tej sprawy. Michnik pewnie by toczył piane z ustakoś nie kumam, to znaczy te kamienice (zwrucone) należamy przed IIwoja do miasta czy miały innych właścicieli. Jak miały innych włascicieli to się nic nie zmieniło nadal Waszawa jest złodziejem bo dysponuje nie swoim. Lepiej by było żeby w końcu rozwiązac problem w taki sposób aby nie było podstaw pranych, w prawie międzynarodowym, do roszczeń albo odkupić, można tez oddać, albo w porozumieniu z prawowytymi włascicielami wypłaci jakieś odszkodowania. Obawiam się że nic nie rozwiązano.

prywatne

Nie będzie adresów url, będzie jeno wyszukiszaczka i tylko ona bedzie znała adresy i jak zaplacisz to cie znajda, a jak nie, to nie znajda i twój internetowy biznes utonie. Góglarka chce działac jak biblioteka. Ksiązki nie maja adresów, ale maja półki , a tylko biblioteka wie, co na której półce leży Od listopada 2002 r. do grudnia 2006 r. (4 lata i 2 tygodnie) funkcję prezydenta stolicy pełniło trzech panów: Kaczyński, Kochalski i Marcinkiewicz. Czy uczciwi ludzie, za jakich niewatpliwie uważa się Jaki mógłby się przyjrzeć decyzjom reprywatyzacyjnym w owym czasie? Skądinąd wiemy, że prezydent Kaczyński, bardzo dbały o interes miasta, miał zamiar przeszkodzić w ODZYSKANIU przez prawowitych właścicieli praw do nieruchomości na terenie Augustówki przez ich zasiedzenie. Więc może pan Kaczyński niczego nie reprywatyzował, jeno usilnie się starał powiększyć mienie komunalne. Warszawa sobie nie pozwoli na wybór Jakiego, który w spocie o Warszawie, pokazuje Pragę, ale czeską. Prezydentem może być tylko rdzenny Warszawiak, który czuje swoje miasto. Nie ktoś, kto przyjechał nie wiadomo skąd ? Onet pokazał reportaż o układzie w Opolu jaki stworzył niejaki Jaki. Warszawa chce do Europy, a nie zepchnięcia w przepaść z Europą. Dlatego rafale Trzaskowski, przyj, a Warszawa Cię poprze z całą pewnością. Może też być interesujące, w świetle ostatnich decyzji pewnego zwykłego posła odnośnie do wynadgrodzeń nie tylko członków rządu, ale także parlamentarzystów i bodaj samorządowców (ciekawe, nieprawdaż?), jak wyglądają np. apanaże takiego Jakiego, posła, podsekretarza i nadkomisarza? Odda coś, czy nie musi?,czemu w Sejmie jest tyle różnych Komisji ? W zdecydowanej większości przewodniczą tym Komisjom ludzie z PiSu .A za przewodzenie jest dodatkowy ,stały dodatek .Jaki jest Posłem ,wiceministrem i szefem komisji .Troszkę grosza wpadnie przy okazji ,więc obniżka uposażenia jego i innych PiSowców tak nie uderzy po kieszeni. Jak bilioteka chce to powie że ksiązki nie ma, wypożyczona i nikt na półce sam nie sprawdziak mnie zastanawia, jeżeli Hanka w czymkolwiek zawiniła to gdzie zarzuty sądowe? jak dla mnie jest czysta jak łza, no i ten urzędnik który podpisywał reprywatyzacje w Warszawie był zatrudniony w połowie 2006r gdy Warszawą rządziła drużyna dojnej zmiany i jak zostało ostatnio ujawnione kolesiował się z obecnym kierownictwem CBA, on odpowiada za decyzje w sprawie Chmielnej i nie tylko, sprawa tej kamienicy gdzie mieszkała pani Brzeska, to styczeń 2006r czyli też za TKMu. Łącznie w tamtym czasie zostało zreprywatyzowane w Warszawie blisko 500 nieruchomości. LK osobiście podpisał 22 reprywatyzacje natomiast Hanka ani jednej. Tak więc cała ta komisja przypomina poczynania kazdego rasowego złodzieja który dla odwrócenia uwagi jako pierwszy najgłośniej krzyczy ,

biznes

Dlatego śmieję się w głos jak słyszę by wspierać i inwestować w polski biznes. Jak już urosną to tylko patrzą jak korzystnie sprzedać, nieważne komu aby tylko SOBIE napchać kieszenie. Powinni oddać to wszystko co państwo polskie czyli my daliśmy im w postaci różnych ulg i dofinansowań.A jak nie dostali żadnych ulg i dofinansowań to co mają oddawać? A dlaczego mieliby nie sprzedawać swojego majątku jeśli chcą? Z tego co widzę, to nawet bez wsparcia Polaków firma sobie świetnie radziła - w wielu niemieckich miastach to są najpopularniejsze autobusy. Najwięcej ulg dostają zachodnie montownie i hipermarkety, a nie polskie firmy - one od państwa mogą dostać conajwyżej wzmożone kontrole i kary z różnych państwowych inspekcji.Bardzo obawiam się toksycznego wpływu skarbu państwa na Solaris. O ile znam dobrą zmianę, za chwilę albo się z Hiszpanami pokłócą, albo zrobią wszystko by ich zniechęcić do dalszych inwestycji. Koniec końców "znacjonalizują" Solarisa, żeby Morawicki miał gdzie budowac swoje elektryczne samochodziki.o niech ktoś spróbuje sprzedać Opla temu kto da więcej to już widzę jak reaguje rząd w Berlinie Czym innym jest przyjęcie przez kapitał udziałów A czym innym tak naprawdę wymazanie Marki z rynku Nie ma tradycji wielopokoleniowych firm właścicielskich w Polsce nie będzie To nie kwestia rządu tylko mentalnościDlatego, że nie jest sztuką coś kupić. Sztuką jest potem dobrze zarządzać i jeszcze na tym zarobić. Tyle, że do tego trzeba mieć fachowców, a nie ignorantów przyniesionych w teczce, chętnych jedynie do brania kasy. A jak wiadomo państwo jest najgorszym możliwym zarządcą. Każde państwo, a nasze - obecnie nie liczące się zupełnie z realiami - w szczególności.Czysto polska firma nie ma szans na przetrwanie w pisolandzie. Jedyna szansa jest sprzedaż zagraniczne u kapitałówi, który w razie polexitu przeniesie produkcję do innego kraju. Firmy w których pogotowie wod-kan udziały ma państwo stały się łupem polityków a firmy prywatne nie inwestują w rozwój gdyż po prostu się boją. Firmy z kapitałem zagranicznym są w lepszej sytuacji gdyż w w ich obronie staną rządy państw z których pochodzą. Krajowi producenci mogą się tylko modlić.Podaje przyklad :BMW zatrudnia w FIZ / Cetrum Innowacyjno-Badawcze = nie biuro konstrukcyjne/ w Monachium 20.000 pracownikow = rozbudowuja do 35.000! W 2017 BMW mialo najwieksza stope zysku z fabryk samochodowych swiata! Solaris jest mala montownia :i nic wiecej! Niedawno kierowana przez Niemcow! MAN i Mercedes nie byly zainteresowane kupnem tej montowni! Dlaczego?

sukcesy

taka typowa polska i fantastyczna firma z sukcesmi na świecie idzie w obce ręce... Rozumiem właścicieli, że mieli już dosyć, a choroba i nieodzowne w życiu przechodzenie na emeryturę jest nieuniknione. Żałuję tylko, że nie ma takiej tradycji, aby właśnie takie nasze "firmy wizytówki", były notowane na naszej giełdzie, gdzie w akcje mogłyby długofalowo inwestować polskie fundusze emerytalne. Być może gdyby rząd "był normalny" (zastanawaim się który w przeszłości był???), to właściciele mogliby sprzedać firmę państwu. Ale jak tu sprzedać firmę państwu jak prezesem może zostać ni z gruszki, ni z pietruszki np.: taki Macierewicz i zniszczy tysiące miejsc pracy... już nie mówiąc, że po sprzedaży do końca życia mieliby na karku CBŚ, ABW, CBA i wszystkie inne służby na 3 litery sprawdzające, czy aby na pewno nie dostali o 1 PLN za dużo za spólkę. ARP stac co najwyzej na firmy w stanie zapasci, ktorych nie chce kupic zaden prywatny inwestor. Dobrze rozwiniete i prosperujace firmy jak Solaris a) sa za wysoko wycenione na budzet ARP, b) dla firmy przejecie przez panstwo to stygma i spadek zainteresowania inwestorow c) zaden akcjonariousz prosperujacej firmy nie zgodzil by sie na takie przejecie gdzie był Morawiecki gdy Solaris szukał partnera. Zaangażowanie się rządu byłoby dobrym rozwiązaniem dla przyszłości polskiego przemysłu samochodowego. To też jest przykładem, że polskie firmy przy obecnym rządzie przechodzą gehennę. Nie ma pomocy, jest drenowanie rynku z pieniądza by kupować sobie wyborców za następne 500+. Rząd francuski nie miał obiekcji angażując się w rodzimy przemysł samochodowy. Tyle, że Francuzi mają w rządzie fachowców, a my mamy poparańców.ulubieńcy obiecywali "repolonizację" (czyli, zwyczajnie komunistyczną nacjonalizację) i ostatnio np. kupili od Ukraińców stocznię, którą wcześniej sami sprzedali, chociaż w tej sprawie, jak i w innych ordynarnie kłamią. Ja socjalistą, tym bardziej populistycznym nie jestem, tak jak pisiaki, więc zasadniczo nie mam problemu z tym, że obecna władza nie kupiła Solarisa, ale ten brak działania jest sprzeczny z ich obietnicami. Swoja drogą śmiesznie wygląda, jak jakiś pisiak, udaje, że jest wolnorynkowcem. Ubawiłem się twoimi wpisami, w tym i innych miejscach.Niestety, jak widać to wina błedów systemu, nie tylko ludzi, że każdy wynalazek trafia w obce ręce. Niebieski laser z Wrocławia, dziś zwany Blue-Ray trafił w ręce Japończyków, metoda produkcji największych płyt grafenu również jest martwa, podczas gdy chińczycy już produkują z grafenu baterie. Ale kasa na miesięcznice była, dla Rydza także. No i na premie również. Co z tego że nie ma na wspieranie polskich marek czy wynalazków. Na koryto+ jest

sobota, 31 grudnia 2016

woda

Po kilku miesiącach mieszkania mam kłopot z wodą - to znaczy pewnie był od początku tylko dopiero niedawno zdałem sobie z tego sprawę Mam zamontowany zmiękczacz aquahome 20 i ustawioną wodę na 0 ( wcześniej miałem ustawioną na 3). Ku mojemu zdziwnieniu czajnik z wodą po 3 miesiącach mieszkania jest cały w kamieniu :/. Woda przy myciu wydaje sie bardzo miękka i ciężko się spłukuje ( kupiłem nawet test kropelkowy żeby sprawdzić dokładnie). Kabina prysznicowa miała się nie brudzić z brudzi się bardzo i ciężko później usunąć osad. Doradźcie co może być źle z moją wodą lub co jeszcze trzeba dołożyć ( mam filtr bawełniany 5 mikronów i z siateczką metalowa ale nie wiem jaki - to co było zalecany przy montażu zmiękczacza)Woda zawiera różne związki, a twardość to tylko ich część. Zmiękczacz usuwa z wody jony wapnia i magnezu, ale inne pozostają. Jeśli tych innych jest dużo to mogą one tworzyć osady. Zazwyczaj woda wodociągowa poza twardością nie zawiera zbyt dużo innych pierwiastków (nie napisałeś czy masz wodę z wodociągu czy własne ujęcie). Żeby stwierdzić dokładnie co jest u ciebie trzeba zrobić badanie wody (powinieneś mieć jakieś skoro masz zmiękczacz).Możesz w takim razie zrobić badanie teraz, ale pytanie czy będziesz chciał się bawić w usuwanie tego co ci na tych badaniach wyjdzie. Zmiękczacz jest dość uniwersalny, ale usunięcie innych związków nie jest już takie łatwe i popularne, dlatego koszty mogą być spore.Jeśli masz na myśli filtr wstępny to raczej nie. Węgiel może trochę pomóc na barwę, zapach, smak, ewentualnie metale ciężkie. Ale to wszystko nie występuje w wodzie w takich ilościach żeby tworzyć widoczny osad.Jeśli wstawisz sobie filtr wstępny węglowy to brita już niewiele zmieni - w tych filterkach dzbankowych jest głównie węgiel i odrobina żywicy.Pamiętaj, aby wkład węglowy wymieniać! Najpóźniej: - jeżeli zapach wody się pogorszy, - po przepływie ilości wody podanej w instrukcji, - co 6 miesięcy (nawet, jeżeli przepłynęło tylko 10 litrów). woda zawiera różne związki, które mogą powodować osad. Woda destylowana jest miękka (nawet bardzo miękka, bo ma 0 stopni twardości), ale wystarczy rozpuścić w niej cokolwiek, co spowoduje powstawanie osadu. Możesz zrobić proste doświadczenie: w wodzie destylowanej, kupionej na stacji benzynowej (miękka) rozpuść cukier albo sól (taka woda nadal będzie miękka), ale po odparowaniu zostanie Ci osad. Oddaj wodę do badania na przewodność. Pośrednio przewodność mówi o Warszawa usuwanie awarii wodociągu ilości substancji rozpuszczonych w wodzie. PS "przewodność" to taki slang, dokładniej nazywa się to "przewodnictwo właściwe" abo "konduktywność". Ciśnienia za dużo nie stracisz - przy węglu granulowanym a nie blokowym spadek powinien być podobny jak przy wkładzie propylenowym...

studzienka

Potrzebuje poprawic cieknaca obudowe studni glebinowej z kregow. Zamierzam wywalic kregi i zastosowac szczelna studnie wodomierzowa. Obkopalem kregi 2miesiace temu i zaczelo padac Jak kopalem bylo sucho do 2m Teraz na -1m stoi woda. Piasek z przewarstwieniami gliny. Obecenie jest cieplo ale woda schodzi pomalu. Wejsc tam i kopac w zasadzie sie nie da bo jest bloto. Teren musi troche obeschnac. Jesli nie bedzie zlotej polskiej jesieni to raczej nie wyschnie, a musze to przed zima zrobic. Raczej nie pomoże chyba że na zasadzie igłofiltrów - kilka rur podłączonych do jednej pompy. A nie prościej zamontować hermetyczną głowicę na studnię a woda gruntowa niech sobie stoi w tych kręgach?Wypozyczenie zestawu iglofiltrow to spore koszty, i najczesciej to sa duze zestawy. Ja potrzebuje "osuszyc" 4m2. Poki co udalo mi sie to wykopac tyle co trzeba. Po nocy ze scian wykopu przesaczylo sie 5cm wody. W jednym miejscu poglebilem wykop i pompuje. Moze pod koniec tygodnia bedzie w miare sucho i stabilnie.tylko dobrze trzeba uszczelnić przestrzeń między rurą studni a otworem studzienki inaczej wysiłek może być na darmo Czy dopuszczalne jest umieszczanie rur kanalizacyjnych (DN 160) jedna nad drugą? Pełnić będą funkcję przepustów.pod taczką nigdy nie strzeli, kiedyś z takich rur zrobiliśmy wałki do przetaczania dwu tonowej maszyny i nie popękały a ze 30m żeśmy to przesówali zadziała jeszcze jak piachem rozdzielisz to będzie super, tylko pod przejazdem dla samochodów nakrył bym je jakąś betonową płytą o większej powierzchni by ciężar rozkładała W instrukcjach kan. nie widzę takiego wariantu. Chodzi mi o to aby nie dewastować zbyt szeroko solidnie zagęszczonej (pod płytę fundamentową) podbudowy, a skoro jeden przepust 160 robię, pomyślałem aby na wszelki wypadek puścić drugi nad nim (też 160, ew. 110). Myślałem aby rozdzielić je warstwą 10-20cm piachu. Czy to zadziała?Czy na pewno bierzesz pod uwagę że mam fundament płytowy, bo nie rozumiem trośku? Ja się obawiam przede wszystkim że osłabię podbudowę (spulchnię rozkopując, w stos do zagęszczonej warstwowo zagęszczarką 410kg). Ale mam przeczucie że pogłębienie tego wykopu na rury (na 2 rury jedna nad drugą) jest lepsze niż poszerzenie go (nawet płycej, ale przy ułożeniu rur obok siebie). Mam zamiar ostrożnie zagęścić lżejszą maszyną te miejsca. Ewentualnie zrezygnuję z tego awarynjego przepustu i zrobię ten jeden konieczny nie przesadnie głęboko... Natomoast pęknięcie rur/rury (tfu tfu) w moim wypadku jak sądzę spowodowałoby dodatkową przestrzeń w podbudowie, a co za tym idzie zmniejszenie jej gęstości/nośności na tym odcinku (niecały metr, tyle idzie tego przepustu w rzucie budynku). Najprosciej to jest zrobic tak jak to zostawil hydraulik. Owinal rure oslonowa kawalkiem foli, o powiedzial "my tak zawsze robim i zawsze jest dobrze". Pompa glebinowa nie jest wiecznym urzadzeniem. Jak znam zycie, skonczy kiedys swoj zywot w srodku zimy, gdy kregi bylyby pelne wody.A może rury do wody z PP, albo węże z miękkiego PVC. Są droższe, ale bardziej odporne na zmiany temperatur i ewentualne usuwanie awarii wodociągu ruchy tektoniczne. Wadą jest to, ze są trudno dostępne, większość hurtowni oferuje je tylko na zamówienie. Do tego chce/musze umiescic tam maly zbiornik cisnieniowy i sterownie do nawodnienia ogrodu. Jak by nie patrzec, szczelnosc tej obudowy jest mocno wskazana. No i studzienka juz kupiiona.Rozumiem zły scenariusz to pęknięcie obu przepustów. No nie brzmi to zachęcająco Raczej i na przepusty dam rury SN8, a czy nie odpuścić nadgorliwości z awaryjnym przepustem... muszę dziś postanowić... pomyśl trochę zanim coś palniesz te Twoje podpowiedzi nie mają sensu jak chcesz polecić coś wytrzymalszego od PCV to tylko PE to co TY napisałeś jest porównywalne do pcv Jak mysliscie czy wkrecenie studziennego filtru jak do abisynki i pompowanie ma szanse cokolwiek teren osuszyc?

środa, 10 lutego 2016

pomysł

Pomysł z odpisem podatkowym wcale nie był dobry bo uprzywilejowuje katolików. Powstała by sytuacja, w której katolicy płaciliby mniejszy o 0,5% podatek niż reszta społeczeństwa, która nie miałaby możliwości przekazać tego 0,5% np. na organizacje ateistyczne. Poprawnym rozwiązaniem byłby dodatkowy podatek dla osób deklarujących przynależność do któregoś z kościołów, tak jak to jest np. w Niemczech. Powstaje tylko pytanie, dlaczego w ogóle ma się tym zajmować państwo. (Zbieraniem składek od swoich członków powinny się zajmować organizacje)Ważniejsze jest to, że Tusk i Szydło przehandlowali prawa Polaków w UK za bazy NATO w Polsce!Zgadzam się z autorem: katachezy na parafiach, religia w szkołach. Przedmiot powinien mieć elementy wiedzy o religiach, etyki i filozofii. Powinniśmy uczyć naszą młodzież tolerancji i współpracy. Dziś nam bardzo tego brakuje w spolaryzowanym społeczeństwie. Pamiętajmy też, że wolność przepływu siły roboczej WEWNĄTRZ Unii jest równowagą dla przepływu KAPITAŁU wewnątrz tejże Unii i że setki tysięcy (jak nie miliony) Polaków pracują dziś w UK albo za bardzo niskie płace albo też na kontraktach na tzw. zero godzin (czyli że mimo iż maja oni formalnie umowę o pracę, to często nie dostają oni pensji albo też dostają oni pensję mocno zaniżoną), a więc nie przeżyją oni bez zasiłków. Ograniczenia w przepływie siły roboczej powinny być więc zrównoważone ograniczeniami w przepływie kapitału, a więc obcięcie zasiłków dla Polaków w UK powinno być zrównoważone zamknięciem w Polsce sklepów TESCO i banków z kapitałem brytyjskim oraz generalnie zwiększonymi podatkami dla firm z brytyjskim kapitałem oraz zakazem pobytu brytyjskich wojskowych na obszarze Rzeczypospolitej. Inaczej, to oznacza to że politycy zarówno z PO jak też i z PiS uważają Polskę za protektorat Zachodu a nie za niepodległe państwo a Polaków uważają oni za gorszy gatunek Europejczyka.